Kim są?

American Legion to elitarna grupa ocalałych, która zbudowała swoją reputację na żołnierskiej dyscyplinie i doświadczeniu. Rdzeń frakcji stanowią byli żołnierze oraz personel wojskowy, którzy, po upadku cywilizacji, zostali zmuszeni do działania na własną rękę. Wybuch epidemii obrócił świat w chaos – miasta legły w gruzach, prawo upadło, a człowieczeństwo wielu zostało wystawione na próbę. American Legion, choć rozproszeni i pozbawieni wsparcia, szybko zjednoczyli siły, kierując się lojalnością wobec dawnych ideałów i misji ochrony społeczeństwa.

Początek

W początkowej fazie epidemii wojskowi z różnych jednostek zaczynali jednoczyć siły, aby walczyć nie tylko z hordami nieumarłych, ale też zaprowadzać porządek w zdziczałym świecie. Ich celem było odrodzenie choćby cienia dawnego ładu i pomoc bezbronnym. Przez dłuższy czas odnosili znaczące sukcesy, wytyczając granice wolne od nieumarłych i ustanawiając bezpieczne strefy, które miały dać nową nadzieję ludzkości. Stali na straży ludzkich osad, nie zważając na ryzyko, w imię ochrony tych, którzy przetrwali.

Zmagania

Jednak sukces nie trwał wiecznie. W miarę jak czas mijał, American Legion zmagali się z coraz większymi brakami zasobów. Walka z zarażonymi i nieustanne starcia z uzbrojonymi bandami nadwyrężyły ich siły. W ich szeregach zaczęły pojawiać się zdrady i akty dezercji. Ludzie, którzy niegdyś byli braćmi broni, tracili wiarę, przyłączając się do bardziej bezwzględnych grup, gotowych poddać się brutalnym zasadom nowego świata. Byli też tacy, którzy z powodu wyczerpania i głodu, po prostu znikali. Frakcja przeżyła największy cios po Wielkiej Wojnie. W wyniku zdrad, złych decyzji dowództwa i licznych starć, American Legion stracili tysiące żołnierzy i ledwo ocalili resztki swojej formacji. Zmęczeni i rozbici, przywódcy frakcji pojęli, że dawne zasady przetrwania są już niewystarczające. Zdali sobie sprawę, że aby przetrwać i zabezpieczyć świat przed kolejną falą przemocy, muszą przyjąć bardziej bezwzględne podejście. Zaczęli skupiać się na budowaniu struktur i wywiadu, umacnianiu pozycji w świecie, gdzie każdy dzień jest walką o przetrwanie.

Motywacje i Cele

Od tej pory stali się czymś więcej niż tylko ocalałymi – stali się ostatnim, zdeterminowanym bastionem dawnego świata. Ich celem jest nie tylko walka z nieumarłymi, lecz także ochrona bezbronnych - jeśli bezbronnych na to "stać". Przywódcy frakcji, znając gorzki smak zdrady, postanowili zająć twarde stanowisko – są gotowi na wszystko, by odbudować dawne struktury, zapanować nad chaosem i ochronić tych, którzy zaufali im w ostatnich dniach ludzkiej historii.

Żelazny Dekalog

Lojalność wobec Braci i Sióstr: Żaden Legionista nie zostawi swojego towarzysza w potrzebie. Braterstwo to podstawa istnienia frakcji, a każde zaniedbanie jest surowo karane.
Obrona Cywilizacji: Nawet jeśli droga jest trudna, Legioniści muszą stać na straży porządku i bezpieczeństwa.
Szacunek dla Sojuszników: Nasi sojusznicy, są priorytetem ochrony. Muszą być traktowani z szacunkiem i lojalnością.
Bezinteresowność w Działaniu: Każdy Legionista poświęca swoje dobro dla misji. Zasoby są dzielone sprawiedliwie, a osobiste interesy muszą ustąpić miejsca celom frakcji.
Samokontrola i Dyscyplina: Legioniści nigdy nie dopuszczają się przestępstw, łupiestwa ani korupcji. Samokontrola jest cnotą, która odróżnia nas od innych.
Gotowość do Walki: Każdy członek frakcji musi być zawsze gotowy do walki – zarówno z zombie, jak i innymi frakcjami, które zagrażają bezpieczeństwu.
Zasada Ducha Wojownika: Legioniści walczą z honorem. Zabijanie bez potrzeby jest uważane za hańbę, a lekceważenie przeciwnika za niegodne wojownika.
Posłuszeństwo Racji Stanu: Żaden Legionista nie kwestionuje decyzji dowództwa bez istotnego powodu. Każdy członek frakcji ma służyć misji i wykonywać rozkazy, które przyczyniają się do jej realizacji, a wyroki Sądu są ostateczne i nie ma od nich odwołania.
Pamięć o Poległych: Legioniści oddają hołd każdemu, kto poświęcił życie w walce.
Kara za Zdradę: Zdrada kodeksu i frakcji jest karana najwyższym wymiarem kary. Zaufanie jest fundamentem, a zdrada prowadzi do destrukcji.